Sztuka abstrakcyjna pozwala wydobyć nieskończoność ze skończoności”, tyle Arshile Gorky XX-wieczny amerykański malarz awangardowy o ormiańskich korzeniach, i ta myśl krążyła gdzieś w powietrzu, kiedy otwieraliśmy kolejną wystawę w Kamienicy Tyzenhauza Sokólskiego Ośrodka Kultury.
Trzema przymiotnikami można by oddać charakter piątkowego wernisażu: kameralny, energetyczny i otwierający… nie było tłumów, ale spotkały się różne, kosmiczne także, energie i pootwierały nas na doświadczanie. Po raz kolejny ściany Kamienicy pokryły się abstrakcją – swoje prace pokazał Jarek Wrażeń. Ale to nie wszystko, bo po raz pierwszy w naszej lokalnej rzeczywistości wybrzmiał ambient. Tworzył go MUTANT MANFRED – Maciej Borecki twórca dźwięków abstrakcyjnych, jak o sobie mówi.
Jarosław Wrażeń mieszka w Wasilkowie, pracuje w Białymstoku. To fotografik – celujący w eksperyment, fotografię reklamową, modową, ale także krajobraz i portret. Absolwent malarstwa, grafiki i fotografii na lubelskim UMCS-ie, czynny grafik komputerowy i projektant, zawodowo związany z branżą reklamową.
Na wystawie zobaczymy 16 impresyjno-abstrakcyjnych kompozycji FOTO-GRAFII pt. „Impresje natury”. Są to pierwotnie namalowane obrazy, sfotografowane i poddane obróbce komputerowej. „Foto-grafie, przedstawiają mniejsze lub większe wycinki rzeczywistości przefiltrowane przez emocje konkretnej chwili” – dopowiada autor.
„Sztuka abstrakcyjna to eksplozja w nieznane obszary” – a na koniec znowu wspomniany już A. Gorky – bo lepiej chyba nie da się zamknąć w słowach tego, czego dane było doświadczyć w połączeniu z niezwykłymi dźwiękami Mutanta Manfreda.
Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami!
Wystawa dostępna jest do 24 maja, będzie także szansa zobaczenia jej podczas odwiedzenia nas na okoliczność Nocy Muzeów 17-18.05, do czego gorąco zachęcamy!
Więcej zdjęć znajdziecie na stronie Sokólskiego Ośrodka Kultury (link tutaj)
fot. Wojciech Panow
Sokólski Ośrodek Kultury